Witaj!
Mam na imię Tosia i jestem pierwszą i na razie jedyną w Polsce behawiorystką psów certyfikowaną przez niezależne ciało certyfikujące - Międzynarodowe Zrzeszenie Behawiorystów Zwierząt (https://iaabc.org/en/industry-standards - International Association of Animal Behaviour Consultants).
Co ważne nie jest to certyfikacja na całe życie, aby ją utrzymać co 3 lata muszę udowodnić, że nie przestałam aktualizować swojej wiedzy kynologicznej u zweryfikowanych źródeł.
Mam ogromną nadzieję, że uda mi się zainspirować większą grupę psich profesjonalistów i w krótce dołącza do mnie kolejne osoby.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się, na czym polega ta certyfikacja i dlaczego jest tak ważna, najlepiej przeczytaj u źródła:
https://iaabc.org/en/industry-standards

Jakie mam standardy pracy?
Zacznijmy od tego, że z wykształcenia jestem inżynierem.
Lubię więc gdy informacje są poukładane, najlepiej w punkty:

1. Zawsze gdy szkolę czy konsultuję mam 2 priorytety:
Człowieka i psa.
Ponieważ w tym kontekście oboje są uczniami. 
Pies uczy się nowych zachowań, a człowiek uczy się je wywoływać, wzmacniać, kreować.
Oboje mają przed sobą trudne zadanie. Podchodzę z jednakowym szacunkiem i uwagą do wysiłku obojga. 
Nie zajmuję się tresurą psa czy pakowaniem klientom swojego światopoglądu.
Moim zadaniem i profesją jest dostarczyć konkretnych narzędzi, które pomogą Wam odnieść sukces.
Taki jakim Wy go definiujecie.
Sportowy, życiowy, zawodowy czy behawioralny.

2. Jak pracuję?
Bazuję na podstawach naukowych oraz nieprzerwanie aktualizowanej wiedzy kynologicznej oraz doświadczeniu z szerokiego wachlarza psich dziedzin. (Jest to warunek konieczny do utrzymania certyfikacji IAABC)
Kwalifikuję się w jako trener Pozytywny jednak daleko mi do pozytywności obsesyjnej, wieżę że człowiek w relacji z psem też ma swoje prawa i potrzeby. Bardzo nie lubię pozytywizmu maskującego niekompetencję.
W pracy posługuję się 2 kompasami:
- Protokołem LIMA - Rozwiązania minimalnie inwazyjne i jak najmniej awersyjne  adekwatnie do sytuacji ( https://iaabc.org/en/humane-hierarchy )
- Kształtowaniem realnych rozwiązań, dopasowanych do indywidualnej sytuacji.

Dodatkowo w szkoleniu funkcjonalnym lub sportowym stawiam na budowanie przejrzystej linii komunikacji pies-człowiek oraz solidne rozwijanie kompetencji i techniki przewodnika. 
Chcę abyś w końcu mnie nie potrzebował/-a! Dlatego nie odpuszczę żadnego detalu :)

Do człowieka staram się zawsze podejść z maksymalnym zrozumieniem i empatią, ale i zdrowym rozsądkiem i niezbędną krytyką tam gdzie trzeba. Moim zadaniem jest wspierać Ciebie w tej nie zawsze łatwej przygodzie. Zawsze ogromnie się cieszę z sukcesów moich kursantów.

3. Z jakimi psami pracuję?
Z bardzo różnymi, choć częściej większymi niż mniejszymi ;). Bardzo lubię pracę z psimi emocjami, również tymi trudnymi (agresja, lęki, nadmiar ekscytacji) lub w trudnym kontekście (w sporcie, w pracy).
Celem w dobrym szkoleniu/behawiorze zawsze jest to, aby pies przestał się czymś przejmować
lub zaczął coś lubić i do tego dążyć – nie aby „wytrzymał” czy „dał radę”. Nie chcę, by pies „dawał radę”. Chcę, żeby stał się zrównoważony i pewny siebie oraz ufał swojemu przewodnikowi i chętnie z nim pracował.

Przybliżyłam Ci, jaką jestem trenerką, behawiorystką i osobą.
Jeżeli przemawia do Ciebie mój styl pracy, serdecznie zapraszam do kontaktu!
Pisz na Faceboku @Pierun.Dog